
Poniedziałki z Gallupem: indywidualizacja
Dopiero co pomysł z Gallupem był u mnie blogową świeżynką, a tu już dotarliśmy do ostatniego talentu z mojego top 5. Indywidualizacja to talent z domeny budowania relacji. U mnie jedyny z tego obszaru – dobrze zatem, że to ten od zwracania uwagi na inność!
Tyle wyjątkowości w świecie
Dominik, w skrócie opisując właściwości indywidualizacji, wskazał, że osoby z tym talentem są zainteresowane indywidualnymi zdolnościami każdej osoby i posiadają umiejętność dostrzegania różnic. Taką jakby żyłkę detektywistyczną, bo fascynuje je szczegół. Każdy człowiek jest ciekawy, bo jest inną historią. Patrzysz na ulicy i chodzą jak mrówki, ale przecież każdy jest inny! Każdy skądś przyszedł, dokąd idzie i coś ze sobą niesie. Dopiero w świetle tej historii w zupełności pogodziłam się, że „ja po prostu tak mam” z zastanawianiem się nad życiami innych ludzi 😉
Inni piękni, ja też?
Dostrzeganie potrzeb i zasad działania innych pozwala dostosowywać swoje podejście do nich. Kryje się jednak w tym pewne zagrożenie: przedkładanie potrzeb grupy nad potrzeby indywidualne. Co więcej, chęć, by wszyscy dobrze się bawili lub by podobały im się nasze działania, sprawia, że łatwo można też wpaść w pułapkę dążenia do perfekcji.
Indywidualizacja pozwala też obserwować samego siebie i odkrywać prawidłowości – jak chociażby, że lepiej pracuje mi się o 5 rano niż o 20, a trening trzeba zrobić przed śniadaniem, bo inaczej porwie go wir zajęć. Jednocześnie skupienie na szczegółach utrudnia syntezowanie. Może dlatego nigdy nie miałam problemu z pisaniem za krótkich prac…?
Rozwijanie tego talentu zostało podsumowane pięknym obrazem: niedojrzała indywidualizacja – patrzy na drzewo i zapomina o lesie, dojrzała zaś pozwala drzewu wyróżnić się w lesie.
Jak wykorzystać talent indywidualizacja w codzienności?
Rozumienie zachowań wynikających z talentu to dobry początek do świadomego wykorzystywania go w życiu. W czym może pomóc indywidualizacja?
Zadbaj o równowagę w grupie
Jeżeli na co dzień działasz w zespole, indywidualizacja pomoże Ci dostosować tempo i sposób pracy do członków Twojej grupy. Naturalnie zwracając uwagę na charakter i dobre strony współpracowników, możesz skierować ich potencjał na wspólny efekt. Staniesz się w ten sposób facylitatorem procesów grupowych. Ułatwisz znajdowanie najefektywniejszych modeli współpracy i osiąganie najwyższej jakości rezultatów, dostosowując je do różnic indywidualnych.
Wykorzystaj talent na swoją korzyść
Dlaczego by nie zostać prywatnym detektywem i rozwiązać tym razem swoją własną sprawę? Skupienie się na szczegółach, dostrzeganie zależności i akceptowanie różnorodności to cechy, które pozwalają budować jeszcze lepszy sposób własnego działania.
Dzięki temu talentowi możesz odkryć swoje codzienne schematy – nawyki, przyzwyczajenia, także przekonania, które traktujesz jako naturalne. Jeżeli Cię wspierają – wszystko w najlepszym porządku! Jeśli jednak masz wrażenie, że coś w szeroko pojętej jakości życia mogłabyś zmienić, użyj indywidualizacji, by namierzyć i rozbroić tę cichą bombę.
Z kolei akceptowanie różnic pozwala nie ulegać chwilowym modom. To, że ktoś pracuje wcześniej, później chodzi spać, więcej podróżuje… jego styl! Wiedząc, że inny nie znaczy gorszy, będziesz w stanie dużo szybciej znaleźć własne sposoby działania. Przekonać się też, że to jest właśnie najlepszy styl dla Ciebie!
Na co zwracasz uwagę?
Jedna z rzeczy, których mi obecnie bardzo brakuje to właśnie wyjścia do miejsc z dużymi grupami ludzi. Ciężko prowadzić detektywistyczne akcje z okna własnego domu. Choć – nie powiem – rozumienie instytucji „osiedlowego monitoringu” stało mi się bliższe.
Zobacz również

Planowanie odpoczynku – to tak w ogóle można?
7 lipca 2020
Getting Things Done – kultowy system efektywności
20 czerwca 2020