
#mówuważnie: Masz ładną sukienkę czy ładnie wyglądasz w tej sukience?
Z racji polonistycznych miłości od dawna zwracam uwagę na to, jakich słów ludzie używają w swojej komunikacji. Od dawna też gdy spotykani ludzie usłyszą „po polonistyce”, to stwierdzają, że „ja to się teraz będę stresować podczas rozmowy”. Nie jestem grammarnazi, ale może niech się trochę postresują? To faktycznie ma znaczenie, jakimi słowami wyrazisz swoje myśli. Dlatego niech część Słowa – #mówuważnie – będzie o takich małych-wielkich różnicach w znaczeniu między sformułowaniami.
Komplement o guście czy o wyglądzie?
Wróćmy to tytułowego pytania. Wyobraź sobie, że przyjaciółka/dziewczyna/żona (wybierz właściwe) pyta Cię o swój dzisiejszy strój. Ma na sobie ładną sukienkę. Tylko co faktycznie się dzieje, gdy powiesz jej „masz ładną sukienkę”?
Przecież wiem! Sama ją sobie kupiłam/zamówiłam/wygrzebałam w lumpeksie! A kupiłam/zamówiłam/wygrzebałam, bo wydała mi się ładna.
I dochodzimy do sedna przekazu. Twoja przyjaciółka/dziewczyna/żona nie potrzebuje potwierdzenia swojego gustu. Ani uznania dla ogólnie panujących trendów modowych, bo jej spódnica teraz też jest plisowana. Pytanie dotyczy połączenia ubrania i osoby. Obiektywnie ta sukienka jest ładna, ale czy ja ładnie w niej wyglądam?
Ale ja chciałem sprytniej…
O kwestiach moralnych, fałszywych komplementach, lizusostwie tu nie będzie, ale rzeczywiście – kiedy w zgodzie z sobą nie możesz czegoś powiedzieć o osobie, to możesz powiedzieć o ubraniu. Znasz już różnicę.
I o ile nie masz dziewczyny polonistki, to może nie dopyta.
#mówuważnie
Pewnie domyślasz się, że ja bym dopytała… masz rację! Lubię świadomie dobierać słowa i pomyślałam, że Tobie też mogę pokazać kawałek tej perspektywy. Zastanawiasz się czasem, jak coś ubrać w słowa? Jakie sytuacje najbardziej tego wymagają? Czekam na parę słów od Ciebie w komentarzu!

Co w czerwcu piszczy?
Zobacz również

Poniedziałki z Gallupem: jak rozwijać swoje talenty?
25 stycznia 2021
Słowem: nawyk czy rytuał?
16 stycznia 2021
2 komentarze
Paulina Wiejak
A jak to jest z potrawami – chwalimy smak potrawy czy talent kucharza? 🙂
jachymcio
Na pewno smak wynika z talentu kucharza! Potrawa się nie ucieszy, jak ją pochwalimy, a kucharz już owszem. W tym przypadku jest też opcja pośrednia, bo jak powiemy „pyszną zupę ugotowałaś”, to mamy i pozytywne określenie potrawy i zaznaczenie roli gotującej 😉